Jeszcze kilka lat wstecz, kiedy rozpoczynał się okres wiosenny, odczuwałam zmniejszoną odporność na wysiłek fizyczny, gorszą pamięć i problemy z koncentracją. Byłam słaba, ospała i nieodporna na choroby. Taki stan to wynik braku witamin, oraz mikro i makro elementów. Obecnie, pod koniec zimy zamiast łykać suplementy, zaczynam wysiewać kiełki. Dlaczego kiełki są takie zdrowe? Otóż rośliny magazynują w nasionach zapasy witamin, minerałów i białka. Regularne jedzenie kiełków wspomaga system odpornościowy, uzupełnia niedobory witamin i soli mineralnych. Kiełki mają mnóstwo witamin z grupy A, E, C i PP. Są doskonałym źródłem wapnia, żelaza, magnezu, potasu i litu. Zawierają antyoksydanty, aminokwasy i błonnik pokarmowy. Są niskokaloryczne.
- kiełki rzeżuchy – bogate są w witaminę C, PP, potas, wapń, magnez, siarkę, która wpływa na stan skóry, włosów, paznokci.
- kiełki rzodkiewki – są bogate w witaminę C, PP, magnez wapń, siarkę, cynk.
- kiełki lucerny – są źródłem lecytyny, zawierają żelazo i witaminę B.
- kiełki słonecznika – bogate w cynk i żelazo.
- kiełki soczewicy – zawierają sporo witaminy C, E, kwasu foliowego, wapnia, żelaza, fosforu oraz cynku i miedzi.
- kiełki soi – zawierają dużo białka , są źródłem witaminy B1, C, żelaza.
- kiełki grochu – zawierają dużo żelaza, mikroelementów oraz witaminy A, C, B.
Hodowla kiełków jest bardzo prosta. Polecam zakup kiełkownicy.
Urządzenie składa się z trzech pojemników, które umożliwiają hodowlę kiełków na różnych poziomach, zbiornika na wodę i pokrywki. Kiełki najlepiej rosną w temperaturze 18-21°C w zacienionym miejscu. Jedyne o czym musimy pamiętać to regularne zraszanie. W zależności od rodzaju nasion po 3-7 dniach kiełki są gotowe do spożycia. Kiełki można jeść jako dodatek do sałatek, sosów, zup, kanapek.
W sklepach znajdziemy gotowe mieszanki smakowe.
Aby wzmocnić organizm po zimie oprócz kiełków zjadam też nowalijki. Unikam tych sklepowych, sztucznie pędzonych z całą tablica Mendelejewa w składzie. Najlepsze i najzdrowsze to nowalijki wysiane na parapecie lub w przydomowej szklarni.Zdjęcie pochodzi ze sklepu http://homegarden.com.pl/ Oferowane tam tunele foliowe to świetne rozwiązanie dla osób które chcą samodzielnie wyhodować własne, zdrowe warzywa, wolne od konserwantów czy chemicznych oprysków.
O widzisz! Taka kiełkownica by mi się przydała. Lubię kiełki, ale zazwyczaj kupuję je w sklepie.
Polecam 🙂 świetna sprawa 🙂
Nigdy nie próbowałyśmy, a… jak widać warto! Zakup kiełków top 1 w rankingu planów na najbliższy czas 🙂
Pozdrawiamy!
Polecam .:)
Czasem kupuję kiełki i dodaje do sałatki, ale sama nigdy ich nie hodowałam
Lucynko ja hoduje od dawna,wcześniej wysiewałam je na ligninie ,na talerzu lub słoiku.
Przydałoby się wyhodować samodzielnie 😉