Świece zapachowe Bispol-na długie, jesienne wieczory

Nie lubię jesiennej zmiany czasu. Może i śpimy dłużej jednak co z tego, skoro wcześniej zapada zmrok. Szare i deszczowe popołudnia, brak słońca i rozregulowany zegar biologiczny niekorzystnie wpływają na  samopoczucie. Wcześnie robi się ciemno więc zapalam świece i woski które swoim zapachem i subtelnym światłem poprawiają mi nastrój. Światło świec niezwykle uspokaja i nastraja. Lubię wieczory w towarzystwie migocącego płomienia świec. Kocham ten nastrój. Prawie zawsze z zakupów wracam z jakąś świeczką, lampionem lub woskiem. Mąż ostatnio stwierdził, że więcej czasu spędzam na stoiskach ze świecami niż na kosmetykach. Mam w domu małą kolekcję świec i lampionów. Niektóre mają dla mnie specjalne znaczenie (prezenty i pamiątki) inne natomiast są tak piękne, że żal je wypalić. Najczęściej palę świece w szkle i zapachowe podgrzewacza, które umieszczam w kominkach lub lampionach. Dziś na  blogu zadebiutują świece z Bispol

sam_8034

Bispol to firma rodzinna, która od 1993 roku sprzedaje na rynki światowe towary najwyższej jakości, dające pełną satysfakcję klientom. Firmę tworzą ludzie, którzy z pasją i zaangażowaniem przygotowują asortyment odpowiadający potrzebom odbiorców.

Świeca zapachowe w szkle Aurelia Rosa

sam_8067

Świece w szkle to klasyczne połączenie elegancji z świetnym aromatem.

Wysokość: 80mm Średnica: 90mm Czas palenia: 32h.

Świeca idealna dla miłośników róż. Piękny kolor wosku i delikatny niczym pałatki róż zapach to atut tego produktu. Nie przepadam za mocnymi, różanymi aromatami. W przypadku tej świecy  zapach jest tak skomponowany, że podczas palenia nie drażni nosa. Nie znajdziemy tu duszącego, ciężkiego różanego aromatu, którego tak się obawiałam. Świeca pali się równym płomieniem i otula pomieszczenie lekkim różanym zapachem. Często spotykam się z opinią, że świece w szkle źle się wypalają i tworzą tunele. Jak ich uniknąć? Kiedy pierwszy raz palimy świece, wosk powinien roztopić się do samych ścianek. Na wierzchu powinna utworzyć się  płynna warstwa wosku. Pozwólmy im się palić kilka godzin, żeby wosk się ładnie roztopił i zastygł.

Kolejny kwiatowy akcent – podgrzewacz zapachowy Frezja.

sam_8076

Opakowanie zawiera 6 sztuk podgrzewaczy o średnicy 3,9 cm. Świece palą się ok 3-4 godziny otulając pomieszczenie lekkim, słodkim, kwiatowym aromatem. Podgrzewacza palą równym płomieniem i nie kopcą. Nigdy  nie gaśmy  świecy dmuchnięciem.  Knot dymi się potem przez kilka minut skracając się (co utrudnia ponowne zapalenie) i uwalniając niemiły zapach. Najlepiej zaopatrzmy się w specjalny gaśnik.

Święta tuż tuż dlatego nie mogło zabraknąć zapachu cynamonu i świątecznego drzewka

Podgrzewacze Cinnamon pachną bardzo naturalnie, dokładnie tak jak pachnie cynamon. Zapach przywodzi na myśl szarlotkę z dużą ilością jabłek i cynamonu. To zdecydowanie apetyczny aromat.

sam_8086

Christmas tree to feeria wszystkich świątecznych zapachów. Nie znajdziemy tu typowego zapachu choinki. To aromat przypominający mi święta mojego dzieciństwa. Podgrzewacz podczas palenia otula pomieszczenie zapachem pierników i grzanego wina z lekką korzenną nutą.

sam_8068

Na koniec wspomnienie lata –Banana leaf.

sam_8091

Jak pachnie ten podgrzewacz? Słodko, orzeźwiająco i egzotycznie. Zapach tej świeczki przywołał letnie wspomnienia i smak shaka bananowego podawanego w nadmorskiej kafejce.

cena podgrzewaczy:  6 sztuk – ok 3zł

szklanka Aurelia Rosa – ok 5 zł

Zapisz

Zapisz

Zapisz

10 komentarzy

  1. Ślicznie świeczniki – świąteczne domki, gdzie kupiłaś? 🙂 Ja też bardzo lubię świece, niestety nieznosze smkau i zapachu cynamonu, więc te wszystkie typowo piernikowo/bożonarodzenie u mnie odpadają, bardzo z to lubię wanilię

  2. U mnie też sezon na zapachowe świecie rozpoczął się na dobre 🙂 Latem w ogóle ich nie odpalam, ale teraz rzeczywiście odmieniają atmosferę i robią piękny klimat.

Dodaj komentarz